tydzień do planowanej przeprowadzki...
...a jeszcze tyle zostało. wczoraj uporaliśmy się z kabiną w dolnej łazience, położyliśmy również tapety na dole na korytarzu i w łazience na górze, zostało położyć już tylko w salonie. poza tym ciągle nieukończona jest ostatnia łazienka, ta połączona z sypialnią i nie mamy kogoś kto mógłby nam pomóc się za to zabrać. w środę będziemy walczyć z listwami, musimy jeszcze zabejcować i polakierować.
kupiliśmy już trochę akcesoriów do kuchni, między innymi garnki indukcyjne, deski do krojenia itp. z garnków i indukcji jesteśmy zadowoleni,że tak szybko nagrzewa wodę. ;)
Jeśli chodzi o odkurzacz centralny i jego umieszczenie. Nasz zamontowany jest w kotłowni tuż przy drzwiach wejściowych do garażu ( od str. domu ). Gniazda mamy po dwa na każdym piętrze. Jeden jest przy drzwiach z wiatrołapu, a drugi między jednym a drugim pokojem na dole. Na górze jeden na przeciwko barierki, a drugi w pomieszczeniu nad garażem. Szczerze mówiąc, mając 12. metrową rurę w zupełności wystarczyłoby na dole jedno gniazdo te przy schodach. Swobodnie można odkurzacz każde pomieszczenie. Mamy również szufelkę w kuchni. :)
Schody kosztowały nas 9 tysięcy, 2 robocizna i 7 materiał. Schody są wykonane z dąbu.
numer jednostki odkurzacza i pompy podam potem, bo nie pamiętam,
pozdrawiam, d. ;)
